9 września o godz. 18.00 zapraszamy do Biblioteki Miejskiej na 8 spotkanie z cyklu ?Tajemnice Archiwum Biblioteki Miejskiej?. Tym razem przedstawimy film "Odnalezienie pomnika pomordowanych żołnierzy w Rybienku Leśnym". Prezentuje on historię odnalezienia, a następnie ustawienia w pierwotnym miejscu pomnika. Całość nagrania dokonanego kamerą VHS wynosi ponad 76 minut, do prezentacji wykorzystamy wersję skróconą do 45 min. Na taśmie utrwalono moment wyjęcia pomnika ze schodów Urzędu Gminy w Somiance, przewiezienia go do Wyszkowa i ustawienia w Rybienku Leśnym. A wszystko to w asyście społeczników, mieszkańców i ludzi dobrej woli - wielu z nich, niestety, nie ma już wśród nas.
Zachętą do przyjścia na projekcję, niech będzie poniższy fragment artykułu "Przed plebanią w Wyszkowie w 69 lat później", Stanisława Grzybowskiego z czasopisma ?Ład?, nr 24 z 1 czerwca 1989 r.
?Klasycystyczny kościół parafii św. Idziego w Wyszkowie (?), usytuowany jest na wzniesieniu, opadającym stromo ku dolinie Bugu. Jego charakterystyczna, okolona starymi drzewami sylwetka ze stojącą obok dzwonnicą ma dzięki temu na tle tylko niebo i zachwyca turystów wjeżdżających szosą białostocką od strony niżej położonego rynku. 3 marca br. posuwa się tym traktem niecodzienna kawalkada pojazdów z zapalonymi światłami. Za pilotem w pogrzebowym tempie jedzie traktor z przyczepą, na platformie na której spoczywa jakiś duży, szary kształt, pokryty jak trumna, wieńcem i kwiatami. Dalej ciągnie się dźwig, a za nim - kolumna samochodów osobowych. Cała ta zmotoryzowana procesja zjeżdża z szosy na dziedziniec kościoła i zatrzymuje się przed pięknym parterowym, białym dworkiem z kolumnowym podjazdem - starą plebanią. (?) Opadają burty. Dźwig unosi powolutku na linach bryłę i przemieszcza ją w powietrzu. (?) Ciężar dotyka już gruntu. Kilkakrotne próby jego spionizowania nie udają się jednak. Wreszcie staje, niestety nieco ukośnie. Jest to kamienny pomnik, na którym widnieje napis: Tu zostali zamordowani dn. 17 VIII 1920 r. przez czerezwyczajkę bolszewicką ś.p. Antoni Wołowski ppor. Wojsk Polskich i sześciu nieznanych. Cześć ich pamięci. (?)?
Po projekcji zapraszamy na spotkanie z bohaterami tamtych dni i dyskusję.
Zachętą do przyjścia na projekcję, niech będzie poniższy fragment artykułu "Przed plebanią w Wyszkowie w 69 lat później", Stanisława Grzybowskiego z czasopisma ?Ład?, nr 24 z 1 czerwca 1989 r.
?Klasycystyczny kościół parafii św. Idziego w Wyszkowie (?), usytuowany jest na wzniesieniu, opadającym stromo ku dolinie Bugu. Jego charakterystyczna, okolona starymi drzewami sylwetka ze stojącą obok dzwonnicą ma dzięki temu na tle tylko niebo i zachwyca turystów wjeżdżających szosą białostocką od strony niżej położonego rynku. 3 marca br. posuwa się tym traktem niecodzienna kawalkada pojazdów z zapalonymi światłami. Za pilotem w pogrzebowym tempie jedzie traktor z przyczepą, na platformie na której spoczywa jakiś duży, szary kształt, pokryty jak trumna, wieńcem i kwiatami. Dalej ciągnie się dźwig, a za nim - kolumna samochodów osobowych. Cała ta zmotoryzowana procesja zjeżdża z szosy na dziedziniec kościoła i zatrzymuje się przed pięknym parterowym, białym dworkiem z kolumnowym podjazdem - starą plebanią. (?) Opadają burty. Dźwig unosi powolutku na linach bryłę i przemieszcza ją w powietrzu. (?) Ciężar dotyka już gruntu. Kilkakrotne próby jego spionizowania nie udają się jednak. Wreszcie staje, niestety nieco ukośnie. Jest to kamienny pomnik, na którym widnieje napis: Tu zostali zamordowani dn. 17 VIII 1920 r. przez czerezwyczajkę bolszewicką ś.p. Antoni Wołowski ppor. Wojsk Polskich i sześciu nieznanych. Cześć ich pamięci. (?)?
Po projekcji zapraszamy na spotkanie z bohaterami tamtych dni i dyskusję.